Praxius Ordo - [Podanie zaakceptowane]
: 13 wrz 2023, 23:14
- Informacje ogólne
a. Nick na discordzie: Jaster3001
b. Wiek: 23
c. Krótki opis własnej osoby: Jestem administratorem IT na Górnym Śląsku, fanem sci-fi oraz gier RPG.
d. Doświadczenie z RP: Parę lat temu byłem członkiem Akademii, jednak nie zabawiłem tutaj zbyt długo, ze względu na brak czasu oraz parę innych problemów. Dodatkowo pisałem tekstowe RP na Discordzie oraz mam pewne doświadczenie w DnD.
- Karta postaci
a. Imię: Praxius Ordo
b. Wiek: 25
c. Pochodzenie: Ordo
d. Rasa: Mandalorianin (kulturowo), Pół człowiek/Pół Kiffar:
e. Opis wyglądu: Średniego wzrostu mężczyzna, bez widocznych znaków szczególnych, z krótko ściętymi włosami ze względów praktycznych. Najczęsciej ubrany w stalowoszary Beskar’gam okryty płaszczem
f. Przeszłość postaci:
Prax urodził się w 4 ABY na Ordo, wychował się wraz z rodziną w ugrupowaniu starych Mandalorian. Od zawsze przejawiał talent do szukania śladów i rozwiązywania zagadek, przez co najczęściej w klanie zajmował się polowaniem, oraz zadaniami dotyczącymi zwiadu i pozyskiwania informacji. W 25 ABY przyjął zlecenie na Eriadu, polegające na zbadaniu śmierci dziedzica z jednej rodzin, gdyż ta chciała zatrudnić kogoś z zewnątrz, kto nie miał stawki w polityce planety. Podczas śledztwa musiał często współpracować z porucznikiem lokalnych służb bezpieczeństwa przydzielonym do tej sprawy, Mandalorianin i oficer nabrali do siebie wzajemnego szacunku, a nawet się zaprzyjaźnili w trakcie przebiegu sprawy.
Kiedy wybuchła wojna z Vongami, Prax nie był w stanie wrócić do przestrzeni Mandalorian, gdyż żaden transport tam nie leciał ze względu na zagrożenie w rejonie. Mandalorianin został więc na Eriadu, gdzie zaczął pracować jako prywatny detektyw, co nie było proste ze względu na brak zaufania do Mandalorian spowodowany rzekomą współpracą frakcji z najeźdźcami. Prax musiał więc polegać na zleceniach od najbardziej zdesperowanych osób i okazjonalnych cynkach od znajomego porucznika w sprawie zadań, których służby bezpieczeństwa nie mogły bądź nie chciały się podjąć, a także bardzo nieoficjalnym konsultowaniu.
Prax wykazuje słabe zdolności psychometryczne, objawiające się w mocnych przeczuciach. Mandalorianin nie powiedział nikomu o „dokładności” swojej intuicji i zazwyczaj tłumaczy wnioski z niej wynikające mało solidnymi wymówkami.
- Informacje dodatkowe
a. Skąd dowiedziałeś się o Akademii?: od Petrusa
a. Nick na discordzie: Jaster3001
b. Wiek: 23
c. Krótki opis własnej osoby: Jestem administratorem IT na Górnym Śląsku, fanem sci-fi oraz gier RPG.
d. Doświadczenie z RP: Parę lat temu byłem członkiem Akademii, jednak nie zabawiłem tutaj zbyt długo, ze względu na brak czasu oraz parę innych problemów. Dodatkowo pisałem tekstowe RP na Discordzie oraz mam pewne doświadczenie w DnD.
- Karta postaci
a. Imię: Praxius Ordo
b. Wiek: 25
c. Pochodzenie: Ordo
d. Rasa: Mandalorianin (kulturowo), Pół człowiek/Pół Kiffar:
e. Opis wyglądu: Średniego wzrostu mężczyzna, bez widocznych znaków szczególnych, z krótko ściętymi włosami ze względów praktycznych. Najczęsciej ubrany w stalowoszary Beskar’gam okryty płaszczem
f. Przeszłość postaci:
Prax urodził się w 4 ABY na Ordo, wychował się wraz z rodziną w ugrupowaniu starych Mandalorian. Od zawsze przejawiał talent do szukania śladów i rozwiązywania zagadek, przez co najczęściej w klanie zajmował się polowaniem, oraz zadaniami dotyczącymi zwiadu i pozyskiwania informacji. W 25 ABY przyjął zlecenie na Eriadu, polegające na zbadaniu śmierci dziedzica z jednej rodzin, gdyż ta chciała zatrudnić kogoś z zewnątrz, kto nie miał stawki w polityce planety. Podczas śledztwa musiał często współpracować z porucznikiem lokalnych służb bezpieczeństwa przydzielonym do tej sprawy, Mandalorianin i oficer nabrali do siebie wzajemnego szacunku, a nawet się zaprzyjaźnili w trakcie przebiegu sprawy.
Kiedy wybuchła wojna z Vongami, Prax nie był w stanie wrócić do przestrzeni Mandalorian, gdyż żaden transport tam nie leciał ze względu na zagrożenie w rejonie. Mandalorianin został więc na Eriadu, gdzie zaczął pracować jako prywatny detektyw, co nie było proste ze względu na brak zaufania do Mandalorian spowodowany rzekomą współpracą frakcji z najeźdźcami. Prax musiał więc polegać na zleceniach od najbardziej zdesperowanych osób i okazjonalnych cynkach od znajomego porucznika w sprawie zadań, których służby bezpieczeństwa nie mogły bądź nie chciały się podjąć, a także bardzo nieoficjalnym konsultowaniu.
Prax wykazuje słabe zdolności psychometryczne, objawiające się w mocnych przeczuciach. Mandalorianin nie powiedział nikomu o „dokładności” swojej intuicji i zazwyczaj tłumaczy wnioski z niej wynikające mało solidnymi wymówkami.
- Informacje dodatkowe
a. Skąd dowiedziałeś się o Akademii?: od Petrusa